Będąc na wakacjach większość z nasz szuka prezentów, którymi po powrocie będzie mogło obdarować swoich bliskich. To bardzo miły zwyczaj, bo liczy się pamięć o innych. Każdy jednak wie, jak ciężko jest trafić z odpowiednim prezentami dla innych. To nie jest prosta sprawa dobrać taki prezent, który wszystkim będzie się podobał. Jeszcze gorzej jest wtedy, kiedy szukamy prezentu dla samych siebie. Kiedy szukamy czegoś, co będzie przypominało nam wakacje. Nie tylko przypomni nam mile spędzone chwile, ale także pozwoli się oderwać, chociaż na moment od szarej i często chłodnej rzeczywistości. Wtedy najlepiej pomyśleć o czymś, co można zrobić własnoręcznie i będzie się to wiązało z wakacjami.
Może by tak zrobić plażę w słoju?
Plaża to miejsce, które najlepiej nastraja wszystkich i nieodzownie przywodzi na myśl wakacje. Gdyby tylko można się było na nią przenieść zawsze, kiedy mamy na to ochotę. Gdyby był jakiś sposób, który pozwoli nam na chwilę powrócić myślami do ostatnich wakacji? Ano jest. Wystarczy tylko trochę pomysłowości i możemy mieć plażę na biurku. Co do tego jest potrzebne? Jak przygotować taki wakacyjny prezent dla siebie lub dla innych? Nic trudnego. Wystarczy tylko:
- Duży słój lub szklany pojemnik z dużym otworem na górze. Może być kuliste akwarium, albo ogromny kieliszek.
- Trochę piasku lub drobnego żwiru.
- Parasolkę z drinka, który wypiliśmy na wakacjach:)
- Patyczki do lodów lub po lodach
- Sól i niebieska kreda.
- Zdjęcie z wakacji z widokiem np. zachodzącego słońca.
- Pistolet do kleju na gorąco.
- Farby.
Jak przygotować plażę na biurko:
Przy pomocy patyczków po lodach i kleju na gorąco sklejamy prosty leżak. Taki, który może przypominać leżak plażowy. Jeśli nie chcemy sklejać leżaka, to równie dobrze możemy z patyczków zrobić ławeczkę. Też będzie idealna. Można ją pomalować na dowolnie wybrany kolor.
Kolejną rzeczą, którą możemy zrobić jest płotek. Zrobimy go w bardzo prosty sposób. Do czterech lub pięciu patyczków po lodach, przeciętych w pół dokładamy w poprzek patyczek, który posmarowany jest klejem z pistoletu. Całość przytrzymujemy, aby związało i płotek gotowy. Jeśli go nie pomalujemy, będzie wyglądał dobrze. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby go pomalować. To nasz wybór.
Teraz trzeba przygotować coś, co będzie symulowało wodę. W tym celu używamy soli i niebieskiej kredy. Rozkruszoną kredę łączymy z solą i już. Od ilości kredy zależy kolor naszej „wody”. Im jest jej więcej, tym kolor jest intensywniejszy,
Do naszego pojemnika wsypujemy piasek, albo drobny żwir. Kolejnym krokiem jest dodanie soli z kredą. Tą mieszkankę wysypujemy tylko do maksymalnie połowy pojemnika tak, aby powstało wrażenie, że woda nie może wedrzeć się na całą plażę. Na piasku układamy płotek, ławkę lub leżak, wbijamy parasol po drinku a tyłu, jako tło, umieszczamy zdjęcie z wakacji. Jeśli mamy, możemy całość udekorować ładnymi kamyczkami, muszelkami z wakacji itd. Plaża na biurko jest gotowa. Prawda, że prosty i ciekawy projekt?